niedziela, 18 września 2011

(Prawie) wszystko o raglanie

Metoda robienia swetra (albo kardiganu) od góry ma wiele zalet. Jest ekonomiczna jeśli chodzi o włóczkę, nie ma zszywania a sweter można w trakcie roboty przymierzyć i dopasować. Napewno jest dużo metod i wcale nie wydaje mi się aby moja była specjalnie najprostsza, może nawet trochę za bardzo popuszczam wodze fantazji ale ja tak robie i wszystkie swetry robione tą metodą wyszły mi bardzo dobrze, a co najważniejsze pasują rozmiarem i są wygodne w noszeniu.Jeśli ktoś ma inne metody i pomysły to zapraszam aby się nimi podzielić.


Metoda robienia raglana od góry polega na nabraniu pewnej liczby oczek a następnie podzieleniu ich na cztery części: tył, przód i dwa rękawy. W miejscu gdzie mamy markery (rodzielające te cztery części) zwiększamy liczbę oczek, ja robię to w co drugim rzędzie, dodatkowe oczko po każdej stronie markera (czyli w sumie zwiększam o 8 oczek). To chyba standard choć Kim na przykład dodaje oczka w co czwartym rzędzie i jak dla mnie jej raglany wychodzą za płytkie (patrz Bessie).

Oczka można dodawać przynajmniej kilkoma różnymi metodami, jedną sama prezentowałam tutaj ale nie o tym jest ten wpis. W tym wpisie chciałam pokazać jak rozliczyć oczka do raglanu i jak podzielić robótkę na cztery części na samym początku aby potem wyszło dobrze i żeby zarówno rękawy jak i kadłubek wyszły w sam raz (żeby nie było tak, że kadłubek jest za wąski a rękawy za szerokie, albo na odwrót)

Wiem, że wiele osób robi a ten sposób sweter 'na oko' i wychodzi tak jak ma wyjść i oczywiście nie ma w tym nic złego. Ja osobiście wolę sobie to wszystko dobrze policzyć, i ten przewodnik jest dla takich osób, które mają jeszcze mało doświadczenia albo wolą mieć gwarancję, że sweter wyjdzie w odpowiednim rozmiarze.

Krok 1. Robimy próbkę. Niestety, wg. mnie inaczej się nie da.

Moja ma 20 oczek na szerokość (20 oczek na 10 cm).

Krok 2. Bierzemy sweter, który lubimy (nie musi być raglanowy) i mierzymy: dekolt, rękaw i kadłubek (w pachach). Ja zmierzyłam Rachel, na płasko, centymetrem.


Wymiary wyszły mi takie:

dekolt: 50 cm
rękaw: 29 cm (pamiętamy, że rękawy mają być dwa ;)
w klacie: 87 cm

Przeliczając te wymiary na oczka wychodzi mi, że:

Nabieram 100 oczek (50 cm / 10 cm = 5; 5 x 20 oczek = 100 oczek)

A na dole muszę mieć:

kadłubek 174 oczka (87 cm / 10 cm = 8.7; 8.7 x 20 oczek = 174 oczka)
rękaw 58 oczek (29 cm / 10 cm = 2.9; 2.9 x 20 = 58 oczek) x 2 czyli  w sumie 116 oczek.

Jednym słowem ze 100 oczek muszę mieć na końcu 290 oczek i najlepiej aby były podzielone w następujący sposób: 58 - 87 - 58 - 87. Pytanie, to jak mam rozdzielić te 100 oczek dekoltu aby mi tak wyszło?


Krok 3. Teraz trzeba policzyć w jakiej proporcji są rozdzielone oczka na dole. Wiemy, że w sumie mamy 290 oczek.

rękaw: 58 oczek/ 290 oczek = 0.2
przód/tył: 87 oczek/ 290 oczek = 0.3

Jednym słowem każdy rękaw to 20% oczek a przód i tył to po 30% oczek. Czyli powinnam rozdzielić moje 100 oczek na dekolcie w następujący sposób: 20 - 30 - 20 - 30. To są jednak tylko moje wartości wyjściowe...

Krok 4. Wrzucamy te wartości wyjściowe do magicznej tabelki. Tabelkę można ściągnąć tutaj. Wystarczy tylko wprowadzic kilka liczb a tabelka policzy wszystko za Was. Starałam się też, aby była uniwersalna także na większe czy mniejsze rozmiary (więcej lub mniej rzędów). Tabelka dodaje 8 oczek w co drugim rzędzie (RS - right side - prawa strona gdzie dodwane są oczka, WS - wrong side - lewa strona).
Oto instrukcja:



































Interesują Was tylko pomarańczowy pasek i tylko klatki: C2, D2, E2 i F2. Należy wpisać w nie wartości wyjściowe uzyskane w punkcie nr 3. Teraz zjeżdżam na dół aż w kolumnie G ukaże się całkowita liczba moich oczek (290).


































Excel mi policzył, że po przerobieniu 48 rzędów będę miała na drutach 292 oczka (292 może być), ale niestety nie tak jakbym chciała (przód i tył mają po 78 oczek a powinny mieć 87, podczas gdy rękawy są za szerokie, zamiast 58 oczek mają 68).

Muszę więc 'pobawić się' wartościami początkowymi. Wracam na początek tabelki i zmieniam liczbę oczek: np. to co odejmę od rękawów dodaję do przodu i tyłu i znów wracam do rzędu 48 aby zobaczyć jak mi się proporcje układają, aż do pełnego zadowolenia:


































Okazało się, że wartości początkowe 11 - 39 -11 -39 dają mi końcowy wynik, o jaki mi chodzi:




































Krok 5. Składanie raglana. Ja zazwyczaj zatrzymuję się 2-4 rzędy przed końcem (używając mojego przykładu będzie to rząd 42.


Mam teraz dwie opcje, albo 'jechać do końca' i dopiero wtedy oddzielić rękawy od kadłubka. Wtedy mój rękaw będzie pod kątem prostym do kadłubka, jak tutaj:



Rękawy rozdzielamy wtedy w następujący sposób. Przerabiam oczka przodu aż do markera. Ściągam marker i przekładam oczka rękawa na osobna żyłkę albo kawałek włóczki (bez przerabiania). Następnie zakładam marker i  przerabiam oczka tyłu i ponownie przekładam oczka drugiego rękawa na drugą osobną żyłkę, zakładam kolejny marker. Na drutach mam teraz już tylko kadłubek i dwa markery, które zaznaczają boki swetra (markery będą mi potrzebne do taliowania później).

Druga metoda to nie 'jechać do końca' ale ostatnie 8 oczek (albo więcej, zależy od uznania) dodaję na etapie rozdzielania kadłubka i rękawów. Wtedy rękaw będzie nieco opadał, jak tutaj (rękaw nie jest prostopadły do kadłubka).


Zakładam, że dodam 4 oczka po każdej stronie, czyli w sumie będę mieć 8 oczek. Te oczka są zarówno 'używane' przez rękaw jak i kadłubek. Wystarczy tylko kilka oczek, jeśli dodamy za dużo to będziemy mieć bułę pod pachą. Dodajemy je w następujący sposób: przerabiam oczka przodu, przekładam oczka rękawa na osobną żyłkę, nabieram 2 nowe oczka, marker, 2 nowe oczka, przerabiam oczka tyłu, przekładam oczka drugiego rękawa na osobną żyłkę, nabieram 2 nowe oczka, marker, 2 nowe oczka.




Na ostatnim zdjęciu wyraźnie widać dodane oczka, zarówno rękaw jak i kadłubek będzie szerszy. W miejscu gdzie rękaw łączy się z kadłubkiem oczka są nieco rozciągnięte ale to bardzo łatwo naprawić później. Kiedy zabierzemy się za rękaw oprócz oczek, które mamy odłożone nabierzemy cztery nowe w tym właśnie miejscu. 

Nie ukrywam, że druty KP (Knit Pro) bardzo ułatwiają sprawę. Po pierwsze, rękawy można odłożyć na osobnych żyłkach, które maja zaślepki. Po drugie, używając łącznika, możemy przedłużyć żyłkę na której pracujemy aby spokojnie przymierzyć sweter (zamiast przekładac oczka na dłuższą żyłkę do każdej przymiarki). 

POWODZENIA! :))))